Obecnie coraz większą uwagę zwraca się na ekologiczne rozwiązania, już nie tylko w przemyśle, ale praktycznie każdej dziedzinie życia.
Zielony trend można zauważyć także na rynku nieruchomości, zwłaszcza tych biurowych.
Dzisiaj na prestiż, a co za tym idzie również i atrakcyjność biurowca wpływ mają już nie tylko lokalizacja, możliwość łatwej adaptacji powierzchni, czy ogólny poziom warunków pracy.
W chwili obecnej rośnie znaczenie zastosowanych rozwiązań typu Green Building.
Do rozwoju takiej tendencji przyczynił się bez wątpienia wzrost liczby inwestycji typu BPO w naszym kraju.
Międzynarodowe firmy outsourcingowe prowadzące swoje filie w Polsce wymagają tu na miejscu tych samych standardów odnośnie powierzchni biurowej, co w swoich zachodnich oddziałach.
W takich globalnych korporacjach zarządzanie budynkami biurowymi znajdującymi się w różnych krajach niejednokrotnie nadzorowane jest z jednego miejsca w ramach ogólnego, zintegrowanego systemu.
Poza tym trzeba podkreślić, że dzisiaj siedziba firmy mówi dużo zarówno o branży, jak i skali jej działania.
Musi, więc ona podkreślać aspiracje oraz pozycję rynkową przedsiębiorstwa i wpisywać się w ogólny przekaz do jego klientów i partnerów biznesowych.
W takiej sytuacji dużym atutem budynku biurowego jest posiadanie międzynarodowych certyfikatów proekologicznych.
Najpopularniejsze na świecie, a także i w naszym kraju są amerykańskie certyfikaty LEED oraz brytyjskie BREEAM.
Jednak, aby móc pochwalić się takim dokumentem przed najemcami budynek wcześniej musi spełnić dokładnie określone normy.
W trakcie budowy dotyczą one wykorzystania odpowiednich materiałów przyjaznych środowisku, a już podczas użytkowania obiektu odnoszą się między innymi do zagospodarowania w jak największym stopniu wody deszczowej oraz światła dziennego.
Zastosowanie takich rozwiązań pozwala na znaczne obniżenie zużycia wody oraz oszczędności energii w samym budynku, jak i jego otoczeniu.
Należy jednak zaznaczyć, że zwiększająca się liczba „zielonych” budynków nie wynika wyłącznie z chęci budowania pozytywnego wizerunku firmy czy chwilowej mody, ale również z prostego rachunku ekonomicznego.
Zastosowanie tego rodzaju rozwiązań prowadzi, bowiem jak zostało to już wspomniane do obniżenia kosztów eksploatacji budynku.
Nakłady finansowe, jakie trzeba ponieść, aby spełnić zielone wymogi szacowane są na około jedną dziesiątą całkowitych kosztów związanych z budową obiektu, choć mogą się różnić w zależności od sytuacji.
Z kolei redukcja wydatków na zużycie energii może wynieść nawet jedną czwartą.
Takie proekologiczne rozwiązania wprowadzane są głównie w obiektach biurowych oraz na nieco mniejszą skalę w budynkach przemysłowych.
Rosnąca świadomość ekologiczna oraz rachunek ekonomiczny sprawiają, że w przyszłości należy spodziewać się dalszego wzrostu liczby budynków mogących pochwalić się zielonymi certyfikatami.
Choć zapewne minie jeszcze sporo czasu zanim zielone rozwiązania dotrą na rynek mieszkaniowy.
mk121
26 listopada 2012 at 11:53
ciekawiutko