Wysoka, smukła, inteligentna – nowa bateria Oras Electra

Wśród bezdotykowej armatury łazienkowej marki Oras pojawiła się nowość. Wprowadzony właśnie do sprzedaży model bezdotykowej baterii z linii Oras Electra przyciąga uwagę prostą, elegancką formą i ekologicznym poziomem zużycia wody.

Smukłe, wydłużone linie sprawdzą się zarówno we wnętrzach nowoczesnych, jak i bardziej tradycyjnych. Serię zaprojektowano z myślą o umywalkach nablatowych.

Firma Oras od lat z powodzeniem wdraża armaturę bezdotykową. W ekologicznej Skandynawii, skąd wywodzi się marka, bezdotykowe krany to w zasadzie standard większości łazienek. W Polsce bezdotykowa armatura sterowana fotokomórką także zyskuje coraz więcej zwolenników. Nic dziwnego, to najbardziej ekologiczne rozwiązanie w wyposażeniu łazienki i kuchni. Kran wyposażony w czujnik uruchamia strumień wody jedynie wówczas, gdy przystawimy do niego ręce. Tym samym ogranicza zużycie wody do niezbędnego minimum.

Duża popularność takich rozwiązań powoduje, że firma Oras wprowadza kolejne modele bezdotykowych baterii. W najbardziej rozbudowanej linii Oras Electra właśnie pojawił się nowy model baterii łazienkowej. Ma ona niestandardową wysokość, gdyż zaprojektowana została głównie z myślą o umywalkach nablatowych – szczególnie tych nowoczesnych przypominających wyglądem głębokie misy. Firma Oras proponuje nową baterię w dwóch modelach: niższą 12 cm lub z dłuższym, 17 cm korpusem. Daje to możliwość dopasowania do różnych rodzajów umywalek w domach czy w łazienkach dużych obiektów jak hotele czy restauracje.

Długa lista zalet

Plusy wyróżniające baterie bezdotykowe są nie do przecenienia. Po pierwsze oszczędność – zarówno wody, która płynie z kranu tylko wtedy, gdy jest potrzebna, jak i energii elektrycznej zużywanej do jej podgrzania. Ma to znaczący wpływ na obniżenie kosztów domowego budżetu czy utrzymania budynków komercyjnych, gdzie toalety są często używane.

Po drugie – wygoda. Aby uruchomić nową baterię Oras Electra wystarczy przysunąć do niej dłoń i już pojawia się strumień wody. Dla nas wszystkich to ułatwienie, a dla dzieci także bezpieczeństwo, gdyż bateria ma możliwość ustawienia stałego poziomu temperatury strumienia. Dzięki temu nie musimy za każdym razem szukać równowagi między zimną i gorącą wodą, a maluchy na pewno się nie poparzą.

Po trzecie – higiena. Uruchamiamy baterię ruchem dłoni, nie musimy dotykać kranu. Nie narażamy się więc na kontakt z bakteriami, co jest szczególnie istotne w łazienkach, z których korzysta wiele osób np. w miejscach publicznych: restauracjach, galeriach handlowych czy klubach fitness. Łatwiej jest też utrzymać baterię w czystości – gdy nie dotykamy kranu mokrą ręką, mniej jest na nim zacieków. Doceni to każdy, kto choć raz czyścił baterię do połysku.

Nowa bateria Oras Electra dostępna jest w wersji z praktyczną rączką Bidetta. Rączkę z prysznicem uruchamia krótki ruch ręką przed fotokomórką baterii. Rozwiązanie to daje wygodę w użytkowaniu, można np. szybko i sprawnie napełnić wodą wysokie naczynie, które nie zmieści się pod kranem. Rączka powiększa też zasięg kranu i w małych łazienkach z powodzeniem zastępuje klasyczny bidet podnosząc komfort codziennej higieny.

Baterie z serii Oras Electra sterowane są fotokomórką zasilaną baterią (6V) lub specjalnym zasilaczem (12 V). Mają także możliwość indywidualnego ustawienia czasu wypływu wody.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj