Wyłaz dachowy – niezbędny element na dachu

Wyłaz dachowy umożliwia wejście na dach budynku. To jednak nie jedyna jego funkcja, acz zapewne główna. Można go przyrównać do świetlika punktowego. Podobnie bowiem jak on, doświetla pomieszczenie, co ważne – światłem naturalnym.

Wiele osób myli go ze standardowym oknem dachowym. Wtajemniczeni jednak wiedzą, że bardzo się od niego różni.

Zgodnie z planem

Przeważnie wyłaz dachowy pojawia się już na etapie projektu i to architekci umieszczają go w odpowiednim miejscu przy projekcie dachu.

- Mówiąc o nich, mamy na myśli okno dachowe z klapą otwieraną pod kątem prostym      w trzech kierunkach, na lewą stronę , na prawą stronę oraz do góry. Montaż takich wyłazów przewidziany jest w dachach o kącie nachylenia 7-65 stopni. Możliwe jest zastosowanie również w dachach płaskich, po zastosowaniu odpowiedniego kołnierza uszczelniającego – wylicza Przemysław Skibiński, Key Account Manager/Technical Manager Klöber-HPi Polska Sp. z o.o.

Dawniej wyłazy przeznaczone były do stosowania na poddaszach nieużytkowych.

- Chodzi tu u niską izolację termiczną, ale ze względu na postęp techniczny, można je dziś z powodzeniem stosować na wszystkich poddaszach użytkowych, dobierając odpowiednią szybę termoizolacyjną oraz kołnierz uszczelniający – tłumaczy Przemysław Skibiński.

Rodzaj pomieszczenia na poddaszu określa typ wyłazu. Zależnie od tego czy jest ono ogrzewane, czy też nie, montujemy odpowiedni jego rodzaj. Należy mieć także na uwadze rodzaj pokrycia dachowego. To kwestie istotne przy wyborze wyłazu, chyba że zdecydujemy się na wyłaz uniwersalny.

- Przy wyborze należy sprawdzić, czy pasuje do zastosowanego na naszym dachu pokrycia. Można kupić uniwersalny, który będzie pasował do wszystkich pokryć dachowych, zarówno płaskich, jak i z dachówek profilowanych. Istotną kwestią jest tu także konstrukcja. Polecam sprawdzić, czy jest trwała i odporna na promienie UV. Wyłaz dachowy powinien być także odporny na odkształcenia i pęknięcia i przepuszczać naturalne światło – dodaje Przemysław Skibiński.

Po co komu wyłaz?

Wyłaz dachowy daje możliwość szybkiego, a przede wszystkim nieskomplikowanego, i co najważniejsze, bezpiecznego wyjścia na dach. Dzięki temu możemy przeprowadzać bez problemu wszelkie prace konserwacyjne, instalacyjne czy kominiarskie. Kominiarz robiący przegląd naszych kominów czy dekarz przeprowadzający zabiegi konserwacyjne  na dachu, dzięki niemu z powodzeniem dostanie się na miejsce swojej pracy.

- Ale nie tylko. Nie możemy zapominać, że wyłaz dachowy to bezpieczeństwo. Jest on absolutnie niezbędny przy wymogach przeciwpożarowych. To najszybsza droga ewakuacji – podkreśla Przemysław Skibiński.

Właściciele domów często nie są chętni do montażu wyłazów, gdyż uważają je za niezbyt estetyczny element. Biorąc jednak pod uwagę postęp technologiczny i projektowy, wyłazy rzadko już szpecą. Dziś na rynku dostępne są one w takich kolorach, w jakich są nowoczesne pokrycia dachowe i z tego względu nie zabierają im urody. Czasy, kiedy wyłaz dachowy pełnił jedynie rolę wejścia na dach w celu np. jego konserwacji, odeszły w zapomnienie. Dlatego podejmując decyzję związaną z budową domu, warto nie pomijać tej kwestii.

- Kupując wyłaz dachowy warto tę kwestię dobrze przemyśleć. W porównaniu z ogólnym kosztem inwestycji, jaki ponosimy budując dom, jednostkowy koszt wyłazu jest naprawdę niewielki. Także różnice w cenach, pomiędzy firmami produkującymi prestiżowe wyłazy, a tymi nazwijmy je „nie premium”, nie są astronomiczne – Przemysław Skibiński – Osobną kwestią jest pokrywa wyłazu dachowego. Powinna być także wytrzymała i dobrze, gdyby nie wymagała dodatkowego uszczelnienia, a jej uchwyt można byłoby montować w zależności od potrzeb: na górze, po lewej lub po prawej stronie wyłazu – podsumowuje Przemysław Skibiński.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj