Singiel to nie rodzina, a jeśli mieszkanie to tylko nowe

Rada Ministrów we wtorek 18 stycznia przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Podjęte decyzje mają duże znaczenie dla osób zainteresowanych rządowym programem Rodzina na swoim.

Najbardziej istotne zmiany dotyczą:

- wyłączenia z dopłat mieszkań nabywanych na rynku wtórnym

Po wejściu w życie zmian z programu dopłat zostaną wyłączone mieszkania z rynku wtórnego. Jedynie zakup mieszkań od dewelopera będzie uprawniał (po spełnieniu dodatkowych warunków) do skorzystania z Rodziny na swoim.

- obniżenia ustawowych mnożników dla obliczania limitów cenowych

Aby ograniczyć pulę mieszkań kwalifikujących się do dopłat zmieniono dotychczasowy mnożnik służący do obliczania maksymalnych pułapów cen metra kwadratowego dla Rodziny na swoim z 1,4 na 1,1. Skutkiem zmiany mnożnika jest istotnym spadek limitów ceny m kw. dla mieszkań nabywanych w poszczególnych miastach, np. w Warszawie limit spadnie aż o 1945,80 zł, w Poznaniu o 1509 zł, a w Gdańsku o 1489,20 zł.

- ustalenia daty zakończenia programu Rodzina na swoim

Zgodnie z zapowiedziami rząd postanowił, iż program dopłat do kredytów mieszkaniowych zostanie definitywnie zakończony z dniem 31 grudnia 2012 r.

- wprowadzenia limitu wieku

Kredytobiorca starający się o kredyt z rządowymi dopłatami nie będzie mógł mieć więcej niż 35 lat.

Stanowcze “nie” dla singli

Dodatkowo, propozycja umożliwienia singlom korzystania z dobrodziejstw programu Rodzina na swoim nie zyskała aprobaty rządu. Nadal program będzie obejmował swoim zasięgiem małżeństwa i osoby samotnie wychowujące małoletnie dziecko.

Od kiedy zmiany?

Realnym terminem wejścia w życie zmian będzie najprawdopodobniej drugi kwartał 2011 r.

Pamiętając, że z dopłat do kredytów korzystały przede wszystkim osoby nabywające mieszkanie na rynku wtórnym, wyłączenie tych mieszkań z programu może tylko pozornie osłabić zainteresowanie używanymi lokalami. W dłuższej perspektywie nie będzie to czynnik, który wywoła poważne zmiany w kształtowaniu się cen na rynku wtórnym – tym bardziej, że cały program zgodnie z podjętymi ustaleniami, będzie wygaszony do końca 2012 r. Zmiany w programie mogą, paradoksalnie, nawet wzmocnić rynek wtórny mieszkań.

Taka teza wynika z kolejnej zmiany jaką jest znaczne obniżenie przez rząd limitów cenowych poprzez korektę mnożnika z obecnego poziomu 1,4 na 1,1. Deweloperzy, aby więc spełnić wymagania programu muszą dostosować ceny do wartości niższych o 21,4 proc w stosunku do dotychczasowych. Pojawia się pytanie, czy będą skłonni powalczyć o klientów poszukujących rządowego wsparcia przy spłacie kredytu i dokonać korekty cen. Nie wydaje się to prawdopodobne, zwłaszcza, gdy przeanalizujemy nowe możliwe wysokości wskaźników.

Biorąc pod uwagę poziomy cen na rynku pierwotnym w miastach takich jak Szczecin, czy Białystok może to być początek końca egzystencji programu, a w innych takich jak Warszawa, Wrocław, Poznań pula mieszkań zostanie ograniczona do nielicznych inwestycji w mniej atrakcyjnych i odleglejszych dzielnicach miast. W takiej sytuacji rynek wtórny będzie nadal ciekawą alternatywą wobec zakupu nowego mieszkania.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj