Wakacje, urządzanie mieszkania, zdrowie i jeden wspólny element – sen. Często nie zdajemy sobie sprawy, że ma on ogromne znaczenie w codziennym życiu, zarówno u młodych jak i dorosłych osób. Jednak, aby przynosił nam korzyści, musimy pamiętać o kilku ważnych regułach – związanych nie tylko z ilością, ale i jakością snu.
Powszechnie przyjęto, że odpowiednia ilość snu dla każdego dorosłego, to minimum 7-8h dziennie, a dla dzieci ok 9-11h. W rzeczywistości, jest to sprawa indywidualna dla każdego, zależna od wieku, odporności czy trybu życia. Ponadto na dobry sen, wpływ mają inne, rozmaite czynniki takie jak odpowiednie łóżko, dieta, czy higiena snu. Zaniechanie tych pozornych drobnostek może mieć wiele negatywnych skutków.
Małe zasady, duże znaczenie
Podczas snu, wszystkie nasze mięśnie odpoczywają – również twarzy, co hamuje powstawanie zmarszczek mimicznych. Komórki ciała regenerują się, wpływając na dobrą kondycję cery.
- Sen to najlepszy kosmetyk dla ciała – żartuje Magdalena Bosak z MM Collection, marki ekskluzywnych mebli tapicerowanych. – Jakby tego było mało, wpływa też na naszą koncentrację, pamięć, wzrok, a wydzielany hormon wzrostu sprzyja rozwojowi, szczególnie młodych ludzi – podkreśla. Jak więc odpowiednio o niego zadbać? Istnieją proste czynności, które sprawią, że obudzimy się wypoczęci np. wietrzenie sypialni 15 minut przed snem, niezależnie od pory roku. Ważna jest też odpowiednia dieta – dlatego unikajmy podjadania przed pójściem do łózka (minimum 3h) oraz picia kawy czy alkoholu, który tylko na chwilę wywołuje uczucie senności. Warto też zadbać o higienę snu – wieczorem poświęcić chwilę na relaksującą kąpiel z olejkami i muzyką, zasłonić okna, a w aranżacji sypialni wybrać stonowane odcienie. Także długie siedzenie przed komputerem czy telewizorem, które emitują jasne światło, wpływa negatywnie na jakość snu. Starajmy się nie korzystać z takich urządzeń bezpośrednio przez pójściem do łóżka. Musimy zdawać sobie sprawę, że nieodpowiednia ilość bądź jakość snu, może powodować drażliwość i złość, brak energii i odporności, a nawet utratę apetytu.
Jak się urządzisz, tak się wyśpisz
Niebagatelny wpływ na jakość naszego snu ma oczywiście łóżko, na którym śpimy – jego odpowiedni kształt, materiał obiciowy czy twardość. Największą uwagę musimy zwrócić na materac. Najlepiej, gdy jest on piankowy lub sprężynowy (w przypadku pianki musi natychmiast wracać do swojego ułożenia po odciążeniu). Odpowiednia długość, to około 20cm więcej niż wzrost użytkownika, natomiast szerokość zalecana dla jednej osoby to 70cm. – Przed zakupem każdego mebla wypoczynkowego zaleca się jego dokładne przetestowanie – najlepiej już na miejscu, w sklepie. Co ważne – zwróćmy uwagę jak dostosuje się do kształtu ciała – wskazane jest nawet położenie się w pozycji, w której śpi nam się najwygodniej – radzi ekspert Magdalena Bosak z MM Collection.
Czasem, mały metraż mieszkania, np. w przypadku jednopokojowej kawalerki, nie pozostawia nam dużego wyboru, co do rodzaju mebli wypoczynkowych. Idealnym rozwiązaniem jest wówczas zakup odpowiedniej wielkości sofy czy wygodnego narożnika z funkcją spania. Zaoszczędzimy w ten sposób przestrzeń – nieocenioną w małym wnętrzu. Warto zadbać też o odpowiednią wysokość poduszki, na której śpimy. Współcześni producenci dbają o komfort wypoczynku. Wśród bogatej oferty znajdują się również meble wypoczynkowe z możliwością regulacji podłokietników. Dzięki różnym poziomom wysokości, mogą one pełnić rolę wygodnej poduszki czy oparcia, odciążając nasz kręgosłup nawet podczas krótkiej, poobiedniej drzemki. Taka drzemka, to jeden z kolejnych sposobów na regenerację sił w ciągu dnia. Jeśli jednak często odczuwamy senność, warto wybrać się do specjalisty i poznać jej przyczyny – może to być bowiem objaw nie tylko zmęczenia, ale często też poważnych chorób takich jak anemia, cukrzyca, niedoczynność tarczycy czy mononukleoza.
Wakacje, wakacje, a po wakacjach..
Trwają wakacje – okres beztroski, głównie dla dzieci. W tym letnim czasie, tryb życia, a także snu, ulega zmianie. Dlatego warto zdawać sobie sprawę, że pomimo starań – spędzania czasu na powietrzu, ruchu, czy wyjazdów nad morze, najczęściej wraz z ich końcem, a z początkiem roku szkolnego, i tak pojawi się „chorobowa nagonka”. Spadek odporności związany jest m.in. ze zmianą aktywności młodego człowieka. W wakacje, budzi się ono i kładzie spać później, a gdy błogi czas się skończy, obowiązki wymuszają poranne wstawanie i wcześniejsze zasypianie. Wówczas, często pojawiają się problemy z bezsennością. W jej efekcie, dziecko otrzymuje nieodpowiednią ilość snu, a ta z kolei, jak twierdzą naukowcy, prowadzi nie tylko do drażliwości i agresji, ale właśnie do obniżenia odporności organizmu. Młody człowiek nie jest w stanie natychmiast przestawić się na nowy tryb snu, dlatego już w kończących się dniach wakacji, najlepiej przyzwyczajać pociechę do „szkolnego trybu” wstawania i pracy.
Przyzwyczajenia dotyczące snu powinniśmy kreować już od najmłodszych lat. Aby uniknąć w przyszłości problemów z zasypianiem, dziecko powinno kojarzyć łóżko tylko ze snem, dlatego nie można pozwalać mu na jedzenie, naukę czy oglądanie tv.
Zaloguj się Logowanie