Okna dachowe czy fasadowe?

Dzięki zastosowaniu okien dachowych pomieszczenia stają jasne i przytulne. Planując naturalne doświetlenie poddasza, warto jednak pamiętać o kilku istotnych zasadach, dzięki którym można rozmieścić okna tak, aby ich codzienne użytkowanie było wygodne i nie przysparzało użytkownikom żadnych problemów.

– Podczas projektowania poddasza użytkowego przy wykorzystaniu okien dachowych jako elementów doświetlających, należy zwrócić uwagę na wysokość ścianki kolankowej, kąty nachylenia dachu, rodzaj pomieszczenia, w jakim będą te okna wykorzystane, czy powierzchnię podłogi w danym pomieszczeniu –mówi Tadeusz Małyska, ekspert Roto Okna Dachowe.

Okna dachowe przeznaczone są dla połaci nachylonych pod kątem od 15° do 90°. Wybierając rozmiar okna, trzeba pamiętać o tym, że 1 m² przeszklenia oświetla ok. 8–12 m². Wiele zależy również od tego, jakie preferencje i oczekiwania ma użytkownik danego pomieszczenia – czy będzie ono służyć jako pokój dzienny, sypialnia czy łazienka. Warto przy tym zwrócić szczególną uwagę na możliwość łatwego sterowania dostępem światła i świeżego powietrza do pomieszczeń.

– Jest taki prosty przelicznik, że powierzchnia okna dachowego powinna odpowiadać około 10 proc. powierzchni podłogi. Jeżeli zachowamy ten parametr, to wtedy pomieszczenie będzie w wystarczającej mierze doświetlone – tłumaczy Tadeusz Małyska.

Aby można było swobodnie otwierać okno, dolna krawędź ramy powinna znajdować się na wysokości 1,1–1,3 m od podłogi. Ta zasada dotyczy okien wyposażonych w klamkę na dole. Przy niskich ściankach kolankowych należy rozważyć zastosowanie okna z górnym otwieraniem.

– Najczęstszym błędem popełnianym przy projektowaniu jest przede wszystkim montaż okna na niewłaściwej wysokości. Należałoby uwzględnić chociażby wzrost użytkowników. Zdarza się tak, że okna zamontowane są zbyt wysoko i na przykład któryś z użytkowników ma problem z tym, żeby je otworzyć –wyjaśnia Tadeusz Małyska.

Czasami nieprawidłowe usytuowanie okna w połaci dachu uniemożliwia prawidłową zabudowę wewnętrzną w pomieszczeniu.

– Okno musi być zamontowane na takiej wysokości, żeby ta zabudowa mogła mieć odpowiedni kształt zapewniający z jednej strony prawidłową izolacje cieplną okna w połączeniu z tą częścią dachu, z drugiej strony – prawidłową cyrkulację ciepłego powietrza, które będzie osuszało ewentualne skropliny na wewnętrznej części szyby – mówi Tadeusz Małyska.

Okno powinno być również prawidłowo umiejscowione od zewnętrznej strony. Zamontowanie otworu okiennego w bliskim sąsiedztwie wykuszu może na przykład powodować, że woda deszczowa będzie bezpośrednio spływać na szybę.

– Bardzo dużo błędów montażowych popełniają również sami dekarze. Nie zawsze starannie wykonują izolację przeciwwilgociową, nie zawsze we właściwy sposób wykorzystują chociażby elementy przyłączeniowe. A to jest bardzo ważny aspekt, którego zaniedbanie skutkuje tym, że klienci później mają kłopoty chociażby z nadmierną ilością wilgoci, która się pojawia na wewnętrznej stronie okna dachowego – mówi Tadeusz Małyska.

Okna dachowe przestały już być takim elementem, który tylko decyduje o dostarczeniu światła do pomieszczenia. Często są one po prostu elementem dekoracyjnym.

– Zwraca się uwagę na kształt i kolor profili okiennych, rodzaj użytego szklenia oraz na rozwiązania zastosowane w akcesoriach okiennych. Poprzez odpowiednie umiejscowienie okien i przemyślane wykorzystanie akcesoriów możemy stworzyć odpowiedni i niepowtarzalny klimat danego pomieszczenia. W tej chwili zauważyliśmy takie trendy: coraz więcej montujemy okien dachowych w łazienkach. Są klienci, którzy oczekują np. dużego okna zamontowanego nad wanną. Takie rozwiązanie w połączeniu z pozostałymi elementami wyposażenia okna, nadaje łazience niezwykły wyjątkowy charakter –podkreśla Tadeusz Małyska.

W przypadku okien dachowych obowiązuje pełna dowolność w rozmieszczeniu ich w połaci dachu. Na przykład w dużych, wysokich wnętrzach warto zamontować dwa, a nawet trzy rzędy okien. Trzeba to jednak wcześniej skonsultować z fachowcem w celu sprawdzenia, czy konstrukcja dachu nie zostanie zanadto obciążona.

– Okna dachowe możemy rozmieścić w dowolnej konfiguracji. Możemy montować je jako elementy pojedyncze, zespalać w różne typoszeregi, łączyć z oknem fasadowym, tworząc tzw. okna kolankowe. Tutaj występuje pełna dowolność, nawet na etapie montażu możemy wprowadzić jakieś korekty, jeżeli na przykład klient dojdzie do wniosku, że chciałby usytuować okno w innym miejscu, to w większości przypadków jest to możliwe – zapewnia Tadeusz Małyska.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj