Natura lubi porządek

Masz już pomysł na aranżację swojego ogrodu. Wiesz, jakie posadzisz tam rośliny, w jakim kolorze kupisz donice… Teraz kolej na alejki. Potrzebny będzie ciekawy materiał, którym je wyłożymy i trochę fachowej wiedzy, jak się za to zabrać…

Na samym początku koniecznie trzeba określić, jak duża będzie powierzchnia, którą chcemy utwardzić.

Ważne jest też to, jakim obciążeniom będą poddawane te miejsca – czy będą to alejki między klombami, po których będą spacerować domownicy i goście, czy też podjazd dla ciężkiego samochodu. Od tego zależy rozmiar i grubość materiału, jaki wybierzemy. Niewskazane jest planowanie dużych płyt na wąskich i krętych ścieżkach, ani drobnej kostki na dużych powierzchniach, co nie oznacz, ze nie warto, poeksperymentować. Z kolei grubość materiału zależy od natężenia ruchu i ciężaru, jaki będzie musiał utrzymać. Im większy ruch i cięższe pojazdy, tym grubsza powinna być kostka brukowa.

Bez niespodzianek

Zanim przystąpimy do pracy warto przygotować projekt nawierzchni naszych alejek. Pozwala on na wyliczenie rzeczywistego zapotrzebowania na kostkę, z uwzględnieniem nadwyżki na docinki. – Planując ilość materiału, najlepiej pomyśleć o nieco większym zakupie – mówi architekt Łukasz Ostrowiecki projektant współpracujący z firmą Libet SA – Trzeba bowiem pamiętać, że między kostkami tego samego typu mogą występować różnice w odcieniu, co jest całkowicie normalne. Jest to produkt naturalny, więc czasem wystarczy inny odcień wykorzystanego do produkcji piasku lub różne warunki atmosferyczne w okresie „dojrzewania” materiału, by kolory kostek z różnych serii produkcyjnych nieznacznie różnił się od siebie. Dlatego warto kupić nieco więcej materiału – jego naddatek można wykorzystać jako zapas na wykonanie dodatkowych fragmentów nawierzchni lub ewentualnie na wymianę uszkodzonego elementu w przyszłości. Inaczej uzupełnienie nawet niedużego braku będzie wiązało się z ryzykiem zakupu materiału odbiegającego od posiadanego wzorca. Trzeba też określić wzór jaki chcemy uzyskać, a także sposób jego ułożenia.

Wszystko według planu

Gdy mamy już projekt, ustalamy poziom na jakim ma znajdować się nawierzchnia oraz wyznaczamy punkty, gdzie przez kołki przeciąga się żyłkę wyznaczającą górną krawędź obrzeży lub kostki brukowej. W miejscu przyszłej ścieżki, wykopuje się ziemię do głębokości zależnej od grubości podbudowy jaką dla niej zaplanowano. Zwykle jest to od 20 do 40 cm podłoża. W przypadku niewielkich powierzchni można to wykonać ręcznie. Natomiast, gdy są one większe warto skorzystać ze spychacza, zgarniaka lub równiarki. Kolejnym etapem jest wyrównanie powierzchni po procesie korytowania. Trzeba wówczas w gruncie naturalnym wykonać docelowe spadki i linie odwadniające nawierzchnię. Właśnie wtedy kształtuje się poziomy przebieg chodnika, wytycza się zakręty, krzywe przejściowe i rozjazdy. Potrzebne narzędzia zależą tu od zakresu robót. W przypadku powierzchni niewielkich wystarczy łata i poziomica. Jednak duże powierzchnie wymagają większych maszyn drogowych.

Wyrównanie, ubijanie

Następną czynnością jest wyrównanie terenu i ubijanie zagęszczarką lub walcem dna wykopu. – Ma to duże znaczenie dla kształtu przyszłej nawierzchni, jej odwodnienia oraz trwałości, dlatego warto to zrobić szczególnie starannie – tłumaczy Piotr Kułagowski, koordynator ds rozwoju rynku Libet SA. Przy prawidłowym położeniu kostek bardzo ważne jest także wykonanie warstwy tzw. podbudowy. Należy ją wykonać z materiałów niespoistych, na zagęszczonym i utwardzonym podłożu gruntowym. Najczęściej stosowanym materiałem jest tłuczone kruszywo naturalne. Wykonanie podbudowy polega na rozścielaniu kruszywa lub innego materiału drogowego i ubijaniu go do odpowiedniego stopnia zagęszczenia. Grubość tej warstwy zależy od rodzaju podłoża oraz przewidywanego obciążenia. W przypadku nawierzchni wokół domów oraz chodników z reguły wystarcza ok. 20 cm (ciągi piesze).

Uroda też się liczy

Aby alejki prezentowały się ładnie, konieczne jest wykonanie obramowania powierzchni z każdej strony. Wykonuje się to przy pomocy obrzeży, pomiędzy którymi będzie układana warstwa kostki brukowej. Betonowe elementy brzegowe zabudowuje się na fundamencie z betonu lub półsuchego betonu. Gdy jest już ułożona warstwa konstrukcyjna podbudowy oraz obrzeża, można przystąpić do ułożenia podsypki z odsiewek kamiennych.- Jej zadaniem jest dobre osadzenie każdej kostki oraz zniwelowanie ewentualnych drobnych różnic wysokości na poszczególnych kostkach – mówi Piotr Kułagowski. – Ułożona na niezagęszczonej warstwie kostka powinna wystawać ponad wymagany poziom projektowanej nawierzchni o kilka milimetrów. Jest to konieczne gdyż podczas zagęszczania kostki wibratorem płytowym, następuje osiadanie tego podłoża.

Ważne fugi

Układając kostkę brukową należy pamiętać, aby między sąsiadującymi elementami zachować właściwe odstępy (fugi), które wypełnimy potem drobnym piaskiem płukanym. Fugowanie wykonujemy przez zasypanie piaskiem całej nawierzchni i rozprowadzanie go za pomocą szczotki. Jego granulacja powinna mieścić się w przedziale 0 – 2 mm, ponieważ piasek gruboziarnisty mógłby zawieszać się między ściankami kostek powodując nierównomierne wypełnienie spoin. Nadmiar piasku należy usunąć w całości przed wibrowaniem, a po zagęszczaniu powtórzyć spoinowanie, aby uzupełnić powstałe braki. Zalecane jest również wielokrotne wypełnianie fug. Trzeba tez pamiętać, aby nie układać kostek zbyt ściśle. Piasek nie wypełni wtedy właściwie spoin, co może doprowadzić do ścinania krawędzi kostek. Standardowo stosuje się fugi o szerokościach pomiędzy 3 a 5 mm. Prawidłowe wykonanie spoin jest warunkiem trwałości nawierzchni. Właściwie ułożona powierzchnia powinna stanowić jednolitą płaszczyznę bez wybrzuszeń i szpar większych niż spoiny między kostkami. Idąc po takiej ścieżce nie powinno się wyczuwać różnic wysokości na styku poszczególnych kostek. Ułożona w tej technologii (na sucho) nawierzchnia brukowa jest gotowa i może być natychmiast eksploatowana.

Czy wiesz, że…

Przy brukowaniu zawsze należy mieszać kostkę z trzech-czterech różnych palet pobierając materiał pionowymi słupkami. Jest to jedyny sposób, aby uniknąć wielkopowierzchniowych różnic w odcieniach koloru nawierzchni. Różnice te wynikają z faktu, że kostka ze względu na swoje składniki sama jest produktem naturalnym, który podlega wahaniom odcieni.

2 Komentarzy

  1. rena1963ta

    26 maja 2013 at 22:26

    trzeba sobie dobrze wszystko przemyśleć przed podjęciem tak intensywnej pracy.

  2. Marzenka

    28 maja 2013 at 10:19

    Uroda też się liczy

Zaloguj się Logowanie

Komentuj