Dach to newralgiczny punkt całego domu, źle wykonany może być źródłem największych strat ciepła. Mogą sięgać nawet 20%. Często nie zdajemy sobie sprawy, że kluczową rolę odgrywa to, co znajduje się pod warstwą pokrycia dachowego. Liczy się nie tylko odpowiednia termoizolacja, ale też jej prawidłowe zabezpieczenie.
Aby dom był energooszczędny, konieczne jest spełnienie szeregu wymogów. Przede wszystkim należy pomyśleć o optymalnej termoizolacji ścian, fundamentów, a także pokrycia dachowego. Pozwoli to w znacznym stopniu zminimalizować straty ciepła i tym samym ograniczyć zużycie energii, a co za tym idzie zmniejszyć rachunki za ogrzewanie.
Jaki rodzaj poddasza
Termoizolacja dachów skośnych różni się w zależności od tego, czy chcemy, aby poddasze było częścią użytkową budynku, czy po prostu strychem. W przypadku strychu nie ma potrzeby ocieplania połaci dachowej wystarczy, że ocieplimy strop. Warstwę termoizolacyjną układa się na poziomie stropu, pomiędzy belkami stropowymi ostatniej kondygnacji albo na poziomie jętek (element konstrukcyjny spinający krokwie). Inaczej postępujemy w przypadku, gdy chcemy, by poddasze stało się częścią przestrzeni użytkowej budynku. Wówczas konieczne jest zapewnienie odpowiedniej izolacji cieplnej i przeciwwilgociowej warstwy izolacyjnej poddasza. – Dach postrzegamy jako całość, nie zaś jako skomplikowaną konstrukcję, którą jest w rzeczywistości. Składa się na nią kilka warstw, które razem tworzą system przed utratą ciepła zimą i nadmiernym nagrzaniem latem, a przede wszystkim stanowią ochronę przed opadami – mówi January Nowosiński, Doradca Techniczno-Handlowy, Klöber-HPi Polska Sp. z o.o.
Jak zatrzymać ciepło w domu
Jeśli chcemy ograniczyć straty ciepła, powinniśmy dokładnie zastanowić się nad wyborem materiału izolacyjnego. W przypadku poddasza najczęściej do tego celu stosowana jest wełna mineralna lub szklana. Jednak, aby materiał spełniał swoje funkcje, konieczne jest jego prawidłowe zabezpieczenie przed działaniem wilgoci. Ponieważ zawilgocenie materiału izolującego, drastycznie obniża sprawność cieplną. Z tego względu od strony poddasza, wełnę trzeba zabezpieczyć folią paroizolacyjną, natomiast od strony zewnętrznej paroprzepuszczalną membraną dachową. Stanowi ona bardzo istotną warstwę wstępnego krycia, tworząc skuteczną ochronę przeciwwilgociową. Z jednej strony przeciwdziała ona przedostaniu się wody opadowej do ocieplenia, a z drugiej umożliwia wyprowadzenie pary wodnej (powstającej wewnątrz pomieszczeń) z izolacji na zewnątrz. Membrany cechuje wysoka paroprzepuszczalność – nie tworzą oporu dla pary wodnej, dlatego nie wymagają tworzenia szczeliny wentylacyjnej. Jedynie zastosowanie membrany niskoparoprzepuszczalenej wymaga 2 cm szczeliny (między wełną a membraną). Niezmiernie ważna jest kwestia zwentylowania połaci dachowej – jest to przestrzeń między membraną a dachówką. Wpływa ona znacząco na żywotność kontrłat, łat oraz membrany dachowej. I co ważne, odpowiednio wentylowana konstrukcja dachowa zmniejsza w sposób znaczący porost mchu, w miejscach, gdzie są ku temu warunki.
Membrany dają gwarancję zabezpieczenia dachu, poddasza i pozostałych pomieszczeń w domu, na długie lata. – Na rynku dostępna jest szeroka gama tych produktów, są one zróżnicowane pod rozmaitymi względami, np. jeśli chodzi o technologię produkcji, dodatki uszlachetniające (np. stabilizacja na UV), wodoszczelność – hyrofobizacja powłok (impregnacja), wytrzymałość mechaniczna – odporność na rozerwania. Wszystkie te parametry mają wpływ zarówno na cenę, jak i na funkcjonalność oraz trwałość produktu. Aby dobrać odpowiedni rodzaj membrany do dachu, najlepiej zdać się na fachowca, który precyzyjnie doradzi, jaki materiał wybrać – radzi January Nowosiński. Montujemy je bezpośrednio na krokwiach lub na deskowaniu. Następnie mocujemy kontrłaty i łaty, a dopiero na nich dachówki.
Ważne parametry
Wybierając rodzaj membrany, musimy wziąć pod uwagę przede wszystkim jej parametry. – I tutaj na pierwszy plan wysuwa się wodoszczelność. Aby dach spełniał swoje funkcje przez długie lata, a poddasze było komfortowe dla mieszkańców, konieczne jest zapewnienie skutecznej hydroizolacji. Wodoszczelność membrany to inaczej jej wytrzymałość na działanie słupa wody (takie pojęcie stosowane jest w praktyce), która warunkowana jest specjalną powłoką zabezpieczającą. Membrany jak każdy inny materiał ulegają starzeniu, a tym samym także ich parametry wytrzymałościowe maleją. Z tego względu tak istotne jest, by fabryczne właściwości materiału były na tyle wysokie i w ten sposób minimalizowały negatywny wpływ czasu. Dlatego im wyższa wodoszczelność materiału, przekraczająca kilka metrów słupa wody, tym większa pewność, że przez długie lata zachowa on swoje właściwości. Jeśli materiał nie jest odporny na działanie wody, wówczas może dojść do procesu niszczenia dachu. A konsekwencją jest zwykle kosztowny remont. Dlatego lepiej dobrać produkt o optymalnych właściwościach i zapewnić fachowy montaż – doradza January Nowosiński. Równie ważnym czynnikiem jest, wspomniana już paroprzepuszczalność. Rozróżniamy dwa typy membran: wysoko- i niskoparoprzepuszczalne. Ich niski opór dyfuzyjny przeciwdziała gromadzeniu się zbyt dużych ilości wilgoci w ociepleniu poddasza w przestrzeni międzykrokwiowej. Przed zakupem, koniecznie też sprawdźmy, czy produkt jest odporny na działanie promieni UV.
Montaż
Jeśli chcemy, by montaż membrany przebiegał bezproblemowo, musimy zaopatrzyć ekipę dekarską w materiał wytrzymały na uszkodzenia mechaniczne. – Jest to ważne chociażby ze względu na specyfikę pracy podczas budowy dachu. Otóż często dochodzi do różnego typu zniszczeń na materiale, przez ostre krawędzie dachówek, gwoździe, młotki lub inne narzędzia. Jednak im mocniejszy i bardziej wytrzymały produkt, tym mniejsze ryzyko rozerwania. W przypadku wystąpienia jakichkolwiek uszkodzeń, konieczna jest natychmiastowa reperacja. Do tego celu najlepiej użyć specjalistycznych taśm naprawczych do klejenia foli, zapewniających trwałe połączenia – dodaje January Nowosiński. Pamiętajmy, że pokrycie ma nam służyć przez dziesiątki lat i zapewniać odpowiedni komfort życia. Jeśli zaś pozostawimy folię wstępnego krycia w stanie uszkodzonym, może to w znacznym stopniu obniżyć poziom bezpieczeństwa dachu i poddasza, a co za tym idzie powodować jego zawilgocenie.
Zaloguj się Logowanie