Kościoły i plebanie to budynki, które służą duchowym i społecznym celom wspólnoty parafialnej. Rozmach i specyfika architektury kościelnej często traci na estetyce z powodu gołębi brudzących gzymsy, elewacje i wieże świątyń. Jak temu zaradzić?
Widok zanieczyszczonej elewacji nie robi dobrego wrażenia, szczególnie w przypadku kościołów, a więc miejsc obrzędów religijnych i stanowiących symboliczną wartość wszystkich wiernych. Duże zgromadzenia sprzyjają obecności gołębi, często zabrudzenia infrastruktury kościelnej wynikają z dokarmiania ptaków przez pobliskich mieszkańców. W opinii specjalistów, gołębie powinny w okresie letnim zdobyć pożywienie w sposób naturalny, w przeciwnym razie porzucają samodzielność na rzecz stadnego przebywania w jednym miejscu, zanieczyszczając przy okazji okoliczne obiekty.
Kosztowne porządki
Narażone w największym stopniu na zabrudzenia są takie elementy jak: dachy, gzymsy, rynny, parapety oraz inne elementy dekoracyjne elewacji. Niezwykle urozmaicona i bogata we wzory architektura kościelna stanowi idealne schronienie dla gołębi, co niestety odbija się na prezencji budynków. Wysokie wieże, wnęki i otwory, np. wokół dzwonu kościelnego, także są łatwo zamieniane w ptasią ubikację. Oprócz estetycznego aspektu problemu należy również zwrócić uwagę na ekonomię i poziom wydatków z kasy parafialnej, które muszą być przeznaczane na usługi porządkowe.
,,Gruntowne wyczyszczenie elewacji lub dachu obiektów kościelnych niejednokrotnie wymaga wynajęcia dźwigu, a nawet alpinisty. Oznacza to koszta, sięgające kilkunastu tysięcy złotych w ciągu roku, przy czym należy pamiętać, że nie rozwiązuje to źródła problemu, a jedynie zapewnia czasowe zadowolenie z prezencji budynku” – ocenia Paweł Ćwierzyński z BirdSystem, firmy specjalizującej się w odstraszaniu gołębi.
Permanentnie czysto
Powszechnie stosowanym rozwiązaniem problemu gołębich nieczystości są moduły mechaniczne, które uniemożliwiają zwierzętom wylądowanie na chronionym miejscu. Montuje się je na obiektach mieszkalnych oraz zabytkach świeckich i sakralnych. System ten ma charakter prewencyjny, mianowicie zapobiega wyrządzaniu szkód przez gołębie nieczystości, godząc w stan zachowania zabytku, kościoła czy plebanii.
Moduły mechaniczne mogą być w szybki sposób zdemontowane i, dzięki swojej delikatnej strukturze, są praktycznie niewidoczne z poziomu chodnika. Przeważnie umieszcza się je na elementach ochranianej elewacji znajdujących się na dużej wysokości. Zalety te tłumaczą zainteresowanie modułami mechanicznymi konserwatorów oraz proboszczów, mających na uwadze zarówno konieczność utrzymania estetyki budynku jak i racjonalizacji wydatków. Przy okazji, można uratować czyjąś koszulę lub marynarkę przed ptasimi nieczystościami, a nawet oszczędzić zakłopotania pannie młodej, która miałaby pecha zostać trafiona w dniu ślubu przez przelatującego akurat gołębia.
Jak pogodzić ochronę budynków z bezpieczeństwem ptaków?
Jedna z polskich firm zajmujących się odstraszaniem gołębi przygotowała specjalny model modułów mechanicznych BirdSystem Plus. Dzięki temu, udało się pogodzić skuteczność z bezpieczeństwem, tworząc system odstraszania gołębi z budynków w 100% bezpieczny dla ptaków. Silikonowa końcówka chroni zwierzęta, podczas gdy BirdSystem Plus uniemożliwia gołębiom lądowanie w danym miejscu.
,,Szacuje się, że na 1km² w Warszawie przypada 500-1500 gołębi. Każdy z nich wytwarza w ciągu roku ok. 2,5kg nieczystości. Kończy się to szkodami na budynkach czy karoserii samochodów, dlatego sięga się po bezpieczne metody odstraszania gołębi” – komentuje Paweł Ćwierzyński, przedstawiciel BirdSystem.
Niełatwy los gołębia
Przed podjęciem jednoznacznej, negatywnej oceny gołębi, warto pamiętać o tym, że zwierzęta te nie mają innego wyjścia niż egzystować w urbanistycznym otoczeniu stworzonym przez człowieka. Jeśli jednak niezbędne okazuje się odstraszanie gołębi, np. w kontekście infrastruktury kościelnej, warto sięgać po rozwiązania, które nie stanowią dla nich zagrożenia.
Zaloguj się Logowanie