Doskonałość w filiżance
Nawet najlepsza na świecie kawa, przygotowana w zgodzie ze złotymi zasadami jej parzenia, nie znajdzie uznania, jeśli zostanie podana w nieodpowiednim naczyniu. Dlatego producent kawy illy, przez wielu uznawanej za najlepszą kawę na świecie, od blisko 20 lat prezentuje kultową już dziś filiżankę illycaffe w kolejnych limitowanych odsłonach, przygotowywanych przez najznakomitszych twórców sztuki i kultury.
Najnowsza kolekcja kawowego mistrza dostępna jest już w Polsce. Tym razem autorem porcelanowego dzieła illy jest niemiecki artysta Tobias Rehberger.
W 1992 roku, dzięki włoskiemu projektantowi Matteo Thun, światło dzienne ujrzała biała filiżanka illy z charakterystycznym kolistym uchwytem. W ten sposób powstał klasyczny, rozpoznawalny na całym świcie, dokonały kształt illy. W następnych latach wielcy, współcześni mistrzowie na jego bazie tworzyli miniaturowe działa sztuki, tworząc ekskluzywne serie filiżanek.
Wśród artystów współpracujących z illy znaleźli się m.in. młody, ale już doceniany architekt Rufus Willis, czołowy przedstawiciel arte povera Jannis Kounelli, ceniony rzeźbiarz i rysownik Jan Fabre, wybitny fotograf Sebastiao Salgado, kultowy twórca pop – artu James Rosenquist, a także Francis Ford Coppola, czy Federico Fellini, których nie trzeba nikomu przedstawiać. Swój wkład w galerię illy miał także Pedro Almadovar. Ilustracje z jego najpopularniejszych filmów ozdobiły jedną z kolekcji filiżanek, które dziś już są nie do kupienia, a wśród kolekcjonerów i koneserów kawowej sztuki stały się poszukiwanymi eksponatami.
Najnowsza limitowana edycja filiżanek illy Art Collection 2010 została zaprojektowana przez niemieckiego artystę Tobiasa Rehbergera, laureata Biennale di Venezia z 2009 roku.
W kolekcji znalazły się zarówno filiżanki do espresso, jak i do cappuccino. Kosztują od 40 do 50 zł za sztukę. Dostępne są w firmowej kawiarni illy Espressamente na Marszałkowskiej 62 w Warszawie, w wybranych sklepach, bądź bezpośrednio u dystrybutora illy w firmie NORTH COAST.
rena1963ta
26 kwietnia 2013 at 17:42
Ładne, ale i drogie.
jack from warsaw
7 czerwca 2013 at 07:46
wyglądają nieźle