De’Longhi Pixie z systemem Nespresso

W marcu na polskim rynku debiutuje oryginalny ekspres De’Longhi Pixie z systemem Nespresso. Łączy w sobie innowacyjne i zaawansowane parametry funkcjonalne z niebanalnym projektem obudowy. Styliści zadbali o komfort przygotowania kawy i kompaktową formę, która dodatkowo urzeka metalizowanymi kolorami.

Wyborną jakość parzonej kawy zapewnia pompa wytwarzająca ciśnienie o wartości 19 barów i podgrzewacz, utrzymujący stałą temperaturę wody, dzięki którym możemy cieszyć się za każdym razem kawą o niezrównanym smaku i mocy.

W ekspresie zainstalowano system automatycznego usuwania zużytych kapsułek oraz automatyczną pompę, zapobiegającą powstawaniu pęcherzyków powietrza w strumieniu wody. Ruchoma podstawka na filiżanki umożliwia przygotowanie espresso albo lungo w odpowiednich filiżankach, gdyż Pixie mieści filiżanki o wysokości 85-90 mm przy opuszczonej podstawce oraz 150-155 mm (szklanki do macchiato) przy podstawce złożonej. Ekspres do kawy De’Longhi Pixie posiada ustawienia fabryczne pozwalające na dowolne programowanie wielkości parzonej kawy.

De’Longhi jest firmą znaną z innowacji, a także rozwiązań pro-ekologicznych więc Pixie jest nowoczesny nie tylko w swoim wyglądzie, ale także wyjątkowo efektywny ekonomicznie, gdyż zużywa o 40% mniej energii w porównaniu ze standardowymi urządzeniami klasy „A”, głównie za sprawą automatycznego wyłącznika już po 9 minutach bezczynności. Rozgrzewa się w czasie zaledwie 25-30 sekund i potrzebuje też znacznie mniej czasu na usuwanie kamienia.

Pixie dostępny jest w kolorach metalizowanej cytryny, błękitu i stali co z pewnością spodoba się młodszej generacji smakoszy kawy, a kompaktowe wymiary sprawią, że zawsze i wszędzie znajdzie się miejsce dla fantazyjnego Pixie.

1 Komentarz

  1. rena1963ta

    11 maja 2013 at 20:11

    polubiłam system kapsułkowy, i żałuję, że producenci nie chcą ujednolicić ich wymiarów do jakichś wyznaczonych standardów. Kawy są smaczne, i jest w czym wybierać, ale nie sposób mieć w domu kilka takich ekspresów;(

Zaloguj się Logowanie

Komentuj