W Polsce średnio co dwie minuty ma miejsce włamanie. Według badań przeprowadzonych w 2010 roku na zlecenie Komendy Głównej Policji, blisko 70 proc. Polaków nie martwi się o swój dobytek. Czy taka postawa jest racjonalna?
Ochrona kosztuje, jednakże odpowiednio zainwestowane pieniądze zmniejszają nasze zagrożenie. Nie trzeba od razu zaopatrywać się w nowoczesny monitoring oraz alarmy przeciwwłamaniowe aby poczuć się bezpieczniej. Wystarczą proste zabiegi, które musimy zastosować już na etapie budowania i wykańczania, aby w późniejszym czasie nie obciążać swojego portfela. Po pierwsze musimy wybrać odpowiedni projekt budynku i zweryfikować sąsiedztwo w jakim przyjdzie nam mieszkać. Uczynni i serdeczni sąsiedzi są więcej warci niż nie jeden system alarmowy.
Liczba wejść w domu decyduje o naszym bezpieczeństwie – im większa ich ilość tym większe ryzyko włamania z uwagi na zmniejszoną kontrolę. Jako drzwi traktujemy również wejście do garażu, na balkon i taras. Istotne jest również w jakim miejscu zamontujemy drzwi wejściowe. Odradza się montaż obok strefy niewidocznej z wnętrza budynku – to doskonałe pole do obserwacji. Domy w zabudowie prostokątnej są łatwiejsze w zabezpieczeniu z uwagi na prosty kształt i mniejszą liczbę zakamarków. Ważnym elementem decydującym o bezpieczeństwie naszego domu jest miejsce zamontowania okien. Zaleca się aby wysokość dolnej krawędzi była na poziomie 170 cm od ziemi. Częstym zabiegiem zwiększającym poczucie bezpieczeństwa jest montowanie zewnętrznych rolet. – Otrzymujemy wtedy tylko pozorne zabezpieczenie, a biorąc pod uwagę, że szczelnie opuszczone rolety to czytelny sygnał, że domownicy są nieobecni, zabezpieczenie roletami uważam za nieskuteczne – mówi Grzegorz Potasz z firmy MS Poznań. Znacznie ciekawszym rozwiązaniem są elementy antywłamaniowe montowane bezpośrednio w stolarce okiennej.
Wysokość płotu dobiera się pod kątem zagrożeń. Jeśli posiadamy w domu drogocenne przedmioty, warto zainwestować w solidne i wysokie ogrodzenie, które nie łatwo będzie sforsować. Równie istotnym parametrem wpływającym na nasze bezpieczeństwo jest dobór odpowiedniego materiału. Najczęściej decydujemy się na ogrodzenia ażurowe oraz jednolite. – Zwykle szczelny płot buduje się wtedy, kiedy dom sąsiaduje z ruchliwą ulicą. Jednolite ogrodzenia łączone na pióro i wpust sprawdzą się również w roli płotu, ochraniającego posesję przed obserwacją sąsiadów i potencjalnych włamywaczy. Dodatkowa właściwość dźwiękoszczelna, wpływa na zachowanie prywatności i podniesienie bezpieczeństwa posesji – mówi Błażej Korzeniewski, doradca techniczny firmy Plastivan producenta kompozytu DuoFuse. Przy montażu ogrodzenia warto zwracać uwagę na ułożenie ogrodzenia. Jeśli jego linia przebiegu jest nieregularna, może tworzyć miejsce ukrycia dla złodziei.
Aby zagwarantować domownikom poczucie bezpieczeństwa we własnym domu, trzeba zainwestować dużo czasu i pieniędzy w proces planowania zabezpieczeń. Aby uchronić portfel przed takimi wydatkami, należy pomyśleć o zagrożeniu włamaniem już na etapie kupowania działki i projektowania budynku.
Zaloguj się Logowanie