Kilka słów o izolacyjności termicznej szyby

Współczynnik przenikania ciepła (U) całego okna to parametr, o którym należy pamiętać decydując się na zakup i montaż energooszczędnej stolarki. Zależy on od współczynnika przenikania ciepła ramy (UF), wartości tzw. mostka termicznego oraz współczynnika izolacyjności szyby (UOS). Jako, że to właśnie szyba stanowi największy procent powierzchni okna, to element ten ma najistotniejszy wpływ na poziom termoizolacyjności całego okna.

„Szyba stanowi serce całego okna, dlatego też producenci stolarki dokładają wszelkich starań, by miała ona jak najlepsze parametry termiczne. Prostym, a zarazem bardzo skutecznym sposobem na poprawę współczynnika izolacyjności cieplnej jest stosowanie w oknach pakietów trzyszybowych. Takie rozwiązanie pozwala na obniżenie wartości parametru U do poziomu 1,0 W/m2K. To dobry wynik, ale warto zaznaczyć, że na rynku – np. w ofercie OknoPlus – dostępne są wkłady szybowe wypełnione argonem, osiągające współczynnik U na poziomie 0,5 W/m2K (wg EN 674)”, mówi Izabela Tryba, ekspert firmy OknoPlus.

I dodaje: „Jeśli w pakiecie szybowym zastąpimy natomiast argon innym gazem szlachetnym – kryptonem lub xenonem – możemy uzyskać wartość współczynnika izolacyjności termicznej szyby UOS=0,4 W/m2K (wg EN 674). Ta z pozoru drobna modyfikacja niesie za sobą dodatkowe koszty, jednak w ogólnym rozrachunku – biorąc pod uwagę przyszłą obniżkę rachunków za ogrzewanie – jest ona bardzo opłacalna. W końcu im lepsze parametry termiczne szyby, tym lepszy współczynnik przenikania ciepła dla całego okna, a w konsekwencji – niższe zapotrzebowanie energetyczne domu”.

Pozostając przy temacie szyb, warto poruszyć jeszcze jedną kwestię istotną dla użytkowników – zaparowane okna. Zjawisko to jest najczęściej obserwowane w okresie wiosennym i jesiennym, czyli w okresach „deszczowych”. Wiąże się ono z większą wilgotnością powietrza, jak i większymi różnicami temperatur wewnątrz i na zewnątrz. W żadnym wypadku nie świadczy o wadzie ani szyby ani okna.

„Okresowa kondensacja pary wodnej na szybach od wewnątrz lub od zewnątrz może wystąpić wówczas, gdy wilgotność względna w pomieszczeniu przekracza 60% przy różnicy temperatur wewnątrz – zewnątrz 20 stopni C. Najczęstszą przyczyną takiego “pocenia” się okien jest niewystarczająca wymiana zużytego powietrza w pomieszczeniach, w których zamontowane są nowe okna. Nadmiar wilgoci powinien być systematycznie odprowadzony z wnętrza poprzez sprawny system wentylacji. W przeciwnym razie dochodzi do podwyższenia wilgotności powietrza w budynku, a tym samym podnoszenie temperatury kondensacji pary wodnej”, mówi Izabela Tryba, ekspert OknoPlus.

Zdarza się również, że wilgoć pojawia się tylko miejscowo, w postaci plam na wewnętrznych powierzchniach szpalt okiennych, które w okresie zimowym mogą nawet pokrywać się szronem. Wówczas mamy do czynienia z tzw. mostkiem termicznym, który zazwyczaj jest spowodowany przerwaniem warstwy izolacyjnej połączenia okna ze ścianą lub przerwaniem warstwy materiału użytego do ocieplania domu. W takich przypadkach konieczna jest interwencja firmy, która ocieplała dom lub montowała okna.

Okres jesienno-zimowy to czas, kiedy dni i noce powoli, acz systematycznie, stają się chłodniejsze. Z tego też względu coraz bardziej zaczynamy doceniać ciepło panujące wewnątrz naszych domów. Ciepło, które w dużej mierze jest zasługą okien o doskonałych parametrach termicznych, wyposażonych w szyby o bardzo dobrym współczynniku izolacyjności cieplnej…

1 Komentarz

  1. Marzenka

    4 kwietnia 2013 at 03:00

    Szyba stanowi serce całego okna

Zaloguj się Logowanie

Komentuj