Zakup nowych okien to inwestycja na lata. Zanim wydamy pokaźną sumę, warto zastanowić się nad tym, jak optymalnie dopasować funkcje okien do pomieszczeń w naszym domu.
O tym, jakie funkcje będą miały okna, decyduje mechanizm, którego nie widać – okucie, ukryte pomiędzy skrzydłem a ramą okna – wyjaśnia Janusz Grześkowiak, szef działu doradztwa technicznego firmy Winkhaus. – Każde nowoczesne okucie pozwala na otwieranie, uchylanie i zamykanie skrzydła. Nie wszyscy jednak znają inne, bardzo przydatne funkcje okuć.
Co to na przykład jest blokada obrotu klamki? Czym różni się mikrowentylacja od stopniowanego uchyłu? Jak rozpoznać okno o podwyższonej odporności na włamanie?
I dodaje: – W odpowiedzi na te pytania stworzyliśmy vademecum “ABC okuć”, zawierające niezbędne informacje o okuciach, które są ważne z punktu widzenia użytkownika.
„A” jak activPilot
Nowy na rynku, innowacyjny system okuć do okien uchylno-rozwieranych. „Zastosowano w nim szereg udogodnień, które podnoszą bezpieczeństwo i wygodę użytkowania okna. W większość z nich można wyposażyć okno nawet po wielu latach jego użytkowania” – wyjaśnia ekspert .
„B” czyli blokada obrotu klamki z podnośnikiem
Mechanizm ten wymusza prawidłową obsługę okna, czyli uniemożliwia uchylenie skrzydła, gdy okno jest otwarte. Czemu służy to rozwiązanie? „Dzięki niemu nie dojdzie do „wyczepienia się” skrzydła z górnego zawiasu. Podnośnik dodatkowo lekko unosi skrzydło i zapewnia płynne przechodzenie z pozycji otwartej do zamkniętej. Jest to rozwiązanie szczególnie polecane do okien o dużych rozmiarach” – komentuje Janusz Grześkowiak.
„C” znaczy Comfort
To specjalna wersja okucia z unikalną funkcją bezpiecznego wietrzenia. Na czym polega jej wyjątkowość? „Gdy przekręcamy klamkę pionowo do góry, pomiędzy ramą a skrzydłem powstaje 6-milimetrowa szczelina. Umożliwia ona efektywne wietrzenie przy zaryglowanym oknie. Dzięki specjalnym zaczepom, okno w tej pozycji spełnia wymagania odporności na włamanie w klasie 1 – jest zatem zabezpieczone lepiej niż zamknięte okno z okuciem standardowym” – wyjaśnia Janusz Grześkowiak.
„E” – innymi słowy estetyka
Nowoczesny design okucia activPilot nadaje oknom atrakcyjny wygląd. Zaczepy ramowe oraz zawiasy nawiązują do najnowszych trendów wzornictwa przemysłowego. Zaokrąglone krawędzie elegancko wyglądają i łatwo je się myje. By dopełnić estetyki okien, można wybrać osłony zawiasów w pasującym kolorze.
„G” czyli grzybek
To specjalnie wyprofilowany trzpień ryglujący skrzydło w ościeżnicy o charakterystycznym kształcie grzybka. Kształt trzpienia zapewnia stabilne połączenie ze stalowym zaczepem antywłamaniowym zamontowanym na ościeżnicy. „Są to tzw. punkty bezpieczne. Im więcej stalowych zaczepów, tym większa odporność okna na włamanie. Okucie activPilot umożliwia bezproblemowe podwyższenie standardu bezpieczeństwa przez prostą wymianę zaczepów standardowych na antywłamaniowe” – dodaje ekspert.
„M” jak mikrowentylacja
Jest możliwa po przekręceniu klamki w górę o 45° od pozycji poziomej – wtedy między ramą a skrzydłem powstaje niewielka (3 mm) szczelina, która zapewnia stały dopływ świeżego powietrza. Skrzydło pozostaje w tej pozycji dzięki specjalnemu zaczepowi rozszczelniającemu.
„O” mianowicie ogranicznik otwarcia okna
Ograniczając otwarcie skrzydła do kąta 90°, zabezpiecza je przed uderzaniem o wnękę okienną przy silnym wietrze. Wbudowany hamulec cierny utrzymuje otwarte skrzydło w żądanej pozycji.
„R” jak ręczna regulacja trzpienia ryglującego
Zmiany temperatury powodują rozszerzanie się i kurczenie tworzywa, z którego wykonane jest okno. Dlatego wymaga ono okresowych regulacji docisku skrzydła do ościeżnicy. „Okucia Winkhaus wyposażone są w trzpienie ryglujące z możliwością ręcznej regulacji docisku. Dzięki nim możemy samodzielnie zmniejszyć docisk skrzydła do ramy latem, a zwiększyć – zimą” – radzi Janusz Grześkowiak.
„S” – stopniowany uchył
Za tę funkcję odpowiada mechanizm MSL. Kierownik działu doradztwa technicznego wyjaśnia: „Dzięki mechanizmowi MSL zmieniamy stopień uchylenia skrzydła. Zamiast jednej pozycji uzyskujemy 5 położeń skrzydła, przekręcając klamkę na kolejny „stopień”. Dzięki temu możemy regulować intensywność przewietrzania – zależnie od pogody lub potrzeb domowników. Uchylone skrzydło jest także zabezpieczone przed zatrzaśnięciem.”
„Z” jak zatrzask balkonowy
Zapobiega uderzaniu otwartych drzwi o ościeżnicę, gdy jesteśmy na balkonie. Jak działa taki zatrzask? „Wychodząc na balkon, zamykamy drzwi, pociągając za specjalny uchwyt. Zatrzask – przykręcony do okucia – utrzymuje skrzydło w ościeżnicy. Drzwi otworzą się ponownie przy lekkim nacisku z zewnątrz” – wyjaśnia ekspert.
Zaloguj się Logowanie