Drzwi wejściowe to, obok okien, jeden z istotnych punktów oddzielających wnętrze naszego domu od warunków pogodowych panujących na zewnątrz. Wybierając je z rozmysłem, możemy zredukować straty ciepła budynku, a tym samym zapewnić sobie niższe rachunki za ogrzewanie.
W projektach domu poprawnych pod względem termicznym za drzwiami zewnętrznymi znajduje się wiatrołap. Jak sugeruje nazwa służy do wyłapania uderzenia wiatru przy otwartych drzwiach. Aby uniknąć nieprzyjemnych wrażeń po wejściu z mrozu do domu powinna tam panować temperatura odrobinę niższa niż w innych jego miejscach, dlatego też jest to pomieszczenie nieogrzewane lub ogrzewane w minimalnym stopniu. Tym bardziej istotne jest, aby chroniące dom drzwi zewnętrzne odpowiednio izolowały również od wiatru i zimna.
Im mniej, tym lepiej
- Podstawową informacją, jaką powinniśmy uzyskać przy zakupie ciepłych drzwi zewnętrznych, jest charakteryzująca je wartość współczynnika przenikania ciepła. Współczynnik ten, określany jako „Ud”, wskazuje ilość ciepła przewodzonego w jednostce czasu przez 1 m2 powierzchni drzwi. Ważne jest więc, by liczbowo był jak najniższy – mówi Czesław Suski z Zakładu Stolarki Budowlanej CAL. Należy zwrócić uwagę na to, czy producent podaje współczynnik dla całych drzwi (połączenie skrzydła z ościeżnicą), czy też Up dla samej płyciny, który jest znacznie korzystniejszy. Przenikalność cieplna standardowych drzwi zewnętrznych powinna być nie większa niż 2,6 W/m2K. W przypadku drzwi z Kolekcji Arktycznej marki CAL parametr ten osiąga wartość Ud=0,8W/m2K, co sprawia, że są to jedne z najcieplejszych drzwi drewnianych dostępnych na naszym rynku. Na poziom termoizolacyjności drzwi wpływa kilka czynników – podstawowymi jest rodzaj materiału, z jakiego wykonane jest skrzydło oraz jego konstrukcja. Warto wiedzieć, że drzwi sosnowe są znacznie cieplejsze od dębowych, cieplejsze są również drzwi grubsze, z większą ilością materiału termoizolacyjnego.
Szczelne zamykanie
Elementem konstrukcji drzwi, który ma wpływ na ich ostateczną termoizolacyjność jest przylga. Drzwi z Kolekcji Arktycznej marki CAL, dla zwiększenia ich szczelności, wyposażone zostały w podwójny system uszczelek, zamontowanych zarówno na obwodzie skrzydła, jak i ościeżnicy. Integralną częścią tego układu jest zamek, zapewniający odpowiedni docisk skrzydła do ościeżnicy na całej długości połączenia. W drzwiach Arktycznych zastosowano zamek listwowy, którego mechanizm uruchamiany jest klamką – dzięki takiemu rozwiązaniu możemy mocno docisnąć skrzydło do ościeżnicy bez użycia większej siły, zwiększając równocześnie żywotność wkładek drzwiowych.
Przeszklenia pod lupą
- Przeszklenia w drzwiach zewnętrznych są dziś na porządku dziennym – wykonane ze szkła antywłamaniowego nie stwarzają żadnego zagrożenia włamaniem. Szukając drzwi termoizolacyjnych wybierajmy jednak takie, w których powierzchnia szkła nie będzie zbyt duża – mówi Czesław Suski. W drzwiach Kolekcji Arktycznej zastosowano zestawy szybowe dwukomorowe niskoemisyjne na bazie szkła antywłamaniowego P4, wypełnione argonem, o współczynniku Us=0,7 W/m2K.
Ciepły montaż
Czynnością kluczową w zagwarantowaniu odpowiedniej termoizolacyjności drzwi zewnętrznych, jest ich prawidłowy montaż. Szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na zabezpieczenie miejsc newralgicznych, czyli połączenia ościeżnicy z murem. Profesjonaliści zalecają w tym przypadku tzw. „ciepły montaż”, który powinien być wykonany na odpowiednim etapie budowy. Grzegorz Kosiński z Zakładu Stolarki Budowlanej CAL wyjaśnia: – Drzwi zewnętrzne drewniane należy montować po zakończeniu mokrych prac budowlanych wewnątrz budynku, a więc po otynkowaniu i wykonaniu posadzek oraz ich osuszeniu. Po zamontowaniu drzwi należy zabezpieczyć piankę izolacyjną przed zawilgoceniem i działaniem słońca za pomocą taśmy paroszczelnej od strony mieszkania i paroprzepuszczalnej od strony zewnętrznej- Aby zamknąć mostki termiczne, całość połączenia najlepiej obrobić termoizolacją w postaci węgarka ze styropianu lub wełny mineralnej, próg zaś należy zaizolować przy użyciu taśm bitumicznych lub innych nieprzepuszczających wody – wyjaśnia ekspert z firmy CAL.
Zaloguj się Logowanie