Alergia staje się w ostatnich latach coraz większym problemem społecznym i dotyczy około 1/3 społeczeństwa. Utrudnia jakość życia, pracę i naukę. Piękną wiosną czy latem, staje się udręką dla chorych, a najczęstszą jej przyczyną jest alergia na pyłki, zwierzęta, czy po prostu kurz. Jak z nią walczyć?
O czym warto wiedzieć?
Pierwszą podstawową czynnością, którą powinniśmy wykonać po zauważeniu niepokojących objawów, powinna być oczywiście wizyta u lekarza alergologa, który stwierdzi ich przyczyny. Po odpowiednich badaniach, testach alergicznych, przepisze nam skuteczne leki, krople, bądź skieruje na odczulanie (zabieg taki wykonywany jest zwykle jesienią). Ciekawą metodą leczenia jest także akupunktura czy specjalne masaże stóp, które mają złagodzić objawy uczulenia na pyłki kwiatów. Alergia jest naturalną reakcją naszego organizmu. Powoduje nieżyt nosa, pieczenie, łzawienie oczu i ataki kichania. Kichanie czy kaszlanie to efekt tego, że nasz organizm próbuje usunąć szkodliwe substancje z wnętrza ciała. Musimy jednak pamiętać, że nie leczona alergia prowadzi do astmy, powodując utrudnienia w oddychaniu szczególnie nocą.
- Sami także możemy przyczynić się do zmniejszenia efektów uporczywej alergii – ważny jest przemyślany dobór mebli wypoczynkowych czy odpowiedniego przechowywania akcesoriów domowych, jak książki i inne drobne elementy – radzi Magdalena Bosak z firmy MM Collection. Jeśli z kolei jesteśmy uczuleni na pylenie traw i kwiatów – warto wiedzieć, że zwłaszcza rano i wieczorem jest ono najmocniejsze. Dlatego też powinniśmy unikać długich spacerów w tych porach, a najlepiej wybierać się na nie w ciągu 2 godzin po opadach deszczu.
Antyalergiczne mieszkanie
Ryzyko zachorowania na astmę, niesie także uczulenie na kurz, który niestety znajdzie się w każdym, nawet najbardziej czystym domu. Uczulonym domownikom, przede wszystkim poleca się częste odkurzanie, zmywanie, czy chociażby zakup hypoalergicznej pościeli. Kurz osadza się wszędzie – w zakamarkach, na półkach, ubraniach czy meblach. – Z uwagi na osadzanie się kurzu na meblach, najodpowiedniejszym dla alergików materiałem obiciowym będzie uniwersalna skóra naturalna. Nie przyciąga ona kurzu, a codzienne mycie jej i utrzymanie w czystości jest nadzwyczaj proste – najczęściej wystarczy do tego wilgotna ściereczka i płatki mydlane – tłumaczy ekspert Magdalena Bosak. Jest to istotne także dla osób uczulonych na inne alergeny niż kurz, jak choćby ślina lub sierść zwierząt. Z racji tego, powinniśmy wybierać tkaninę obiciową, która nie zatrzymuje drażniących alergenów, nie przepuszcza pyłków, kurzu i roztoczy do wnętrza włókien. Odpowiedni, gładki materiał ułatwi nam odkurzanie i zbieranie szkodliwych zanieczyszczeń. Pamiętajmy, że alergię mogą wywołać także roztocza ukryte w wełnianych zasłonach czy dywanach. Dobrym rozwiązaniem będzie zatem zamiana ich na elementy wykonane z tworzywa sztucznego, które nie przyciągają roztoczy.
Jeśli na alergię choruje dziecko, warto też usunąć z jego pokoju zbędne książki, rośliny doniczkowe, czy maskotki, które przyciągają kurz, a drobne zabawki czy ubrania przetrzymywać w zamkniętym plastikowym pojemniku. Temperatura powietrza w mieszkaniu nie powinna przekraczać 20 stopni. Wilgotność z kolei powinna wahać się między 40-50%, gdyż zbyt suche powietrze sprzyja uszkodzeniom śluzówki i ułatwia „atak” alergenom.
Najlepiej oczywiście unikać wszystkiego co nas uczula. Niestety, mimo wszystko, z alergią musimy nauczyć się żyć, gdyż nie zawsze udaje się pozbyć jej w całości. Zawsze warto mieć pod ręką lek przeciwhistaminowy który złagodzi objawy swędzenia, zaczerwienienia, pieczenia czy zwalczy męczący katar.
rena1963ta
16 lipca 2013 at 22:13
antyalergiczne mieszkanie to raczej fikcja:(