Oświetlenie LED to najbardziej energooszczędne źródło światła. Koszt rocznej eksploatacji nowoczesnych diod LED-owych jest niemal 5 razy mniejszy w porównaniu z tradycyjnymi żarówkami.
Energooszczędne i trwałe diody rewolucjonizują nasz sposób myślenia o oświetleniu, zwłaszcza dekoracyjnym. Oświetlenie LED (z ang. Light Emitting Diode), bo o nim mowa może emitować światło w dowolnej barwie, a co ważne daje niemal nieograniczone możliwości aranżacyjne. Dzięki różnym formom, które przyjmuje, można je stosować nie tylko w miejsce tradycyjnych żarówek, ale także jako oświetlenie punktowe w zabudowie wnętrz oraz meblowej, światłowody umieszczane w konstrukcji sufitów podwieszanych, podświetlenie lustra łazienkowego czy np. do oświetlenia ogrodu lub tarasu.
Mała rzecz o wielkiej mocy
Jednak ich największym atutem jest energooszczędność i niezwykła żywotność (nawet do 50.000 godzin pracy-dla porównania zwykła żarówka działa od 1000h-2000h). Przy normalnym użytkowaniu (średnio cztery godziny na dobę) będą więc nam służyły do 35 lat! Dzięki ściśle określonej wiązce światła, jaką emitują, mogą zastąpić oświetlenie o pięciokrotnie wyższym poborze mocy. Ich wydajność natomiast jest nawet 10 razy większa. Diody, w przeciwieństwie do żarówek tradycyjnych, nie posiadają żarnika, więc nie nagrzewają się, a ponieważ nie zawierają rtęci, są bezpieczne dla środowiska i ich utylizacja nie stanowi dodatkowego problemu. – Technologia LED wykorzystana w branży oświetleniowej, to obecnie najwydajniejsze źródło światła – mówi Maciej Kędzior z firmy Kobi Light – W porównaniu z konwencjonalnymi żarówkami i świetlówkami przetwarzają w światło większą część pobieranej energii. W przypadku tradycyjnych żarówek jest to 1,9%, świetlówek – 6-9%, a źródeł LED aż do 22%. Rozłożenie ich na całej powierzchni panelu gwarantuje idealne rozproszenie światła, tym samym niwelując efekt cienia – tak powszechny w tradycyjnych źródłach światła. Dodatkowo, w przypadku panelu LED nie występuje, popularne przy wykorzystaniu tradycyjnych świetlówek, zjawisko migotania, co zdecydowanie podnosi komfort pracy.
LED, a wymogi unijne
Dyrektywa Unii Europejskiej obliguje nas do poprawy efektywności energetycznej. Jednym z jej wymogów jest całkowite wycofanie z produkcji energochłonnych źródeł światła przeznaczonych dla gospodarstw domowych. Według szacunkowych obliczeń, w skali roku przyniesie to (w krajach UE) oszczędności rzędu ok. 5 mld euro. LED mają szanse zastąpić żarówki, halogeny i jarzeniówki. Na ulicach pojawią się jako alternatywa dla popularnych lamp sodowych i rtęciowych. Na tym jednak nie koniec. Już trwają intensywne badania laboratoryjne nad organicznymi diodami LED o nazwie OLED, które zrewolucjonizują rynek.
Umiejętne oświetlanie wnętrz, możliwość zmiany klimatu i nastroju pomieszczeń za pomocą sterowania strumieniem świetlnym i barwą, stosowanie paneli czy całych ścian i posadzek świetlnych wszystko to znacząco wpływa na estetykę i ekspresję przestrzeni dając architektom i designerom niemal nieograniczone możliwości artystyczne.
rena1963ta
8 lipca 2013 at 21:22
warto rozważyć