Agent nieruchomości całkiem prywatnie

Przesłony są bardzo różne, ale takiej jak ta, daleko szukać! Z prywatną wizytą w ogrodzie Klausa Langera, właściciela ponad tuzina wielkich nieruchomości.

Klaus Langer to człowiek idei i czynu. Jego kreatywność odzwierciedla się w otoczeniu, które tak długo przekształca, aż nada mu formę, jaką sobie wymarzył. Tak było np. z ogrodem, w którym chciał się czuć nieskrępowany i nie myśleć bez przerwy o wścibskich spojrzeniach sąsiadów. Trzeba postawić przesłonę, to  oczywiste, ale nie jakąś zwyczajną lub taką, którą mógłby – proszę o wybaczenie – zafundować sobie sąsiad. Trzeba postawić przesłonę z prawdziwego zdarzenia!

Takie były jego przemyślenia, którymi podzielił się ze swoim projektantem ogrodów. Razem wpadli na pomysł: drobno perforowana blacha aluminiowa na słupkach z egzotycznego drewna teak. Realizacja planu dla przekraczającego granice przeciętności Klausa Langera nie stanowiła najmniejszego problemu. Zawsze pociągały go trudne wyzwania, jak wówczas, gdy planując dla jednego ze swoich klientów potrójne oszklenie, kazał zastąpić środkową szybę blachą perforowaną. Przeforsowanie tego pomysłu nie było, delikatnie mówiąc, łatwe – opowiada. Ale w przypadku przesłony wszystko było od początku jasne: żona wybrała blachę perforowaną, a przepisy ustalające wysokość ogrodzenia – format: arkusze blachy perforowanej firmy MEVACO o standardowych wymiarach 1 x 2 metry.

I co z tego wynikło? Klaus Langer przyznaje, iż jego życzeniem było postawić „coś ekstrawaganckiego”. I to mu się z całą pewnością udało. Ponadto przesłona jest w najwyższym stopniu funkcjonalna i łatwa w utrzymaniu: niemalowane słupki z bankirai, odmiany drewna teak, starzeją się z godnością i kolorystycznie dopasowują do anodowanych blach aluminiowych. A przy tym nic nie wymaga pielęgnacji – no może od czasu do czasu ogrodzenie należałoby spryskać wodą…

„Każdy,” przekonuje Klaus Langer, „kto wchodzi do ogrodu, mówi ,wspaniałe ogrodzenie!′ A i ja sam po dwóch latach wciąż jeszcze jestem zachwycony!”

„Jak żadne inne”? No cóż, nie jest to już do końca prawdą: inni klienci projektanta ogrodów skopiowali pomysł ogrodzenia… Klaus Langer nie miał nic przeciwko temu, co jesteśmy w stanie zrozumieć.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj