Mieszkając w centrum dużego miasta trzeba przywyknąć do nieustającego zgiełku, który panuje na zewnątrz. Na szczęście są sposoby na to, by móc cieszyć się w domu ciszą i spokojem. Jednym z nich jest zamontowanie okien dźwiękoszczelnych.
Okna dźwiękoszczelne są doskonałym rozwiązaniem dla wszystkich obiektów położonych na terenach, gdzie występuje wysoki poziom hałasu. Aby spełniały swoją funkcję, należy jednak odpowiednio je dopasować, co wymaga podstawowej wiedzy teoretycznej.
Dźwiękoszczelność, czyli…?
Dźwiękoszczelność okien wyrażana jest za pomocą tzw. ważonego współczynnika tłumienia hałasu Rw, podawanego w decybelach (dB). Im jego wartość jest wyższa, tym mniej hałasu będzie docierać do obiektu. Przykładowo, jeśli natężenie dźwięku na zewnątrz budynku wynosi 55 dB a przegroda (ściana, okno) ma Rw = 30 dB, to wewnątrz pomieszczenia będziemy słyszeli dźwięk o natężeniu 25 dB (55 -30=25dB). Z praktycznego punktu widzenia ważniejsze jest jednak tłumienie dla określonego rodzaju hałasu. Informują o tym tzw. wskaźniki korekcyjne oznaczone symbolami C oraz Ctr.
– Pierwszy z nich informuje, o ile spada zdolność tłumienia hałasu charakterystycznego np. dla ruchu lotniczego, szybko poruszających się pociągów czy tras szybkiego ruchu. Drugi z kolei dotyczy tłumienia hałasu, w którym dominują niskie tony, czyli np. ruchu ulicznego w mieście lub muzyki dyskotekowej – mówi Artur Głuszcz, dyrektor ds. produkcji w firmie MS więcej niż OKNA.
Wskaźniki te mają wartość ujemną i są podawane łącznie z Rw np. Rw (C; Ctr) = 35 dB (-1; -5). Oznacza to, że okno będzie tłumić dźwięki określane przez wskaźnik C o 34 dB a dla Ctr o 30 dB. Niektórzy producenci oznaczają też swoją stolarkę za pomocą symboli R A1 lub RA2, jednak jest to nic innego jak RA1=Rw + C oraz RA2=Rw + Ctr.
Jak dopasować okno dźwiękoszczelne?
Standardowe okna mają wskaźnik izolacji akustycznej Rw na poziomie 32 dB, a niektórzy producenci oferują nawet 35 dB. Chcąc zwiększyć tę wartość, zwykłą szybę zespoloną (składającą się z dwóch lub trzech tafli szklanych połączonych ramkami) zastępuje się taką, w której szyby składowe mają większą masę (zapewniającą lepsze tłumienie), a ich grubość jest zróżnicowana. Przykładowo szyba zespolona złożona z tafli o grubości 8 i 4 mm będzie skuteczniej tłumiła hałas niż ta, zbudowana z dwóch szyb o grubościach 6 i 6 mm.
Dodatkowo w szybach zespolonych, charakteryzujących się bardzo wysokim tłumieniem hałasu, przynajmniej jedna z tafli szklanych jest szybą laminowaną, tj. klejoną za pomocą specjalnych folii.
– Wybierając okna, należy przede wszystkim dowiedzieć się, jakiego typu hałas dominuje w otoczeniu oraz jakie jest jego natężenie. Posiadając takie informacje, możemy dostosować odpowiedni współczynnik Rw (C; Ctr) tak, aby uzyskać w pomieszczeniu komfort akustyczny (20 – 25dB). Warto poradzić się w tej kwestii fachowca. Przykładowo na wsi i na peryferiach miasta wystarczy nam standardowe okno 30 – 32 dB. Mieszkając przy obwodnicy miasta, autostradzie, lotnisku, torach kolejowych współczynnik Rw okien powinien być odpowiednio wyższy (np. na poziomie 40 dB), ponieważ natężenie hałasu w takim przypadku jest dużo wyższe, a dodatkowo musimy go skorygować o współczynnik C (zazwyczaj -1; -2dB). Z kolei w centrum miasta najlepsze będzie okno o Rw wynoszącym co najmniej 35 dB. Pamiętamy jednak, że dla tego rodzaju hałasu musimy uwzględnić Ctr (zazwyczaj -4 do -6dB) – dodaje Głuszcz.
Odpowiednio dobrana stolarka pozwoli zatem maksymalnie zredukować hałas docierający do mieszkania z zewnątrz, zapewniając lokatorom komfort akustyczny.
Zaloguj się Logowanie