Jak wiadomo zgodnie ogólnie akceptowalną w naszym kraju tezą, każdy pretekst dobry jest do narzekania. Polacy narzekają na wszystko i zawsze są niezadowoleni. Taka teoria nie znajduje jednak poparcia w danych, jakimi dysponuje Eurostat.
Jak wynika z przedstawionych informacji, w Polsce dwukrotnie mniej osób uskarża się na zbyt głośny hałas dochodzący z sąsiedztwa lub z ulicy, niż w Rumunii, gdzie odsetek ten jest najwyższy. Co dziesiąty Polak uważa, że w rejonie miejsca zamieszkania powietrze jest zanieczyszczone, a okolicę można określić jako zaniedbaną. Jest to dwukrotnie więcej, niż w Irlandii, gdzie ten współczynnik jest najniższy, ale jednocześnie prawie czterokrotnie mniej, niż na Malcie, która znajduje się na drugim biegunie.
Należy podkreślić, że w tym wypadku najwyraźniej widać wpływ wielkości PKB per capita na miejsce w zestawieniu. Ogólnie rzecz biorąc w tej kategorii kraje rozwinięte wypadają lepiej od przedstawicieli Europy Środkowej. Jest to oczywiście spowodowane ostrzejszymi przepisami oraz przede wszystkim większymi nakładami na ochronę środowiska wśród reprezentantów tej pierwszej grupy. Na przestępczość w rejonie miejsca zamieszkania skarży się niewiele więcej obywateli naszego kraju, niż w wypadku Litwy, która może pochwalić się najniższym poziomem niezadowolenia z poziomu bezpieczeństwa.
Na zbyt ciemne mieszkanie wskazuje 7,5% Polaków, co jest stosunkowo wysokim wynikiem. W tym wypadku można jednak przypuszczać, że taki rezultat jest poniekąd wypadkową klimatu i wynikającej z niego długiej zimy. Zarówno w krajach skandynawskich oraz pozostałych, które można uznać za północną część Europy, wyniki były wyższe od tych położonych w południowej części kontynentu.
Na podstawie przywołanych danych można stwierdzić, że liczba Polaków wyrażających niezadowolenie ze swoich mieszkań oraz ich otoczenia jest stosunkowo niewielka. Wskazują na to dane w pierwszych trzech przypadkach, gdzie odsetek osób uskarżających się jest niższy od średniej unijnej. Wyjątek stanowi wspomniane już zaciemnienie mieszkania.
Warto również dodać, że w naszym kraju z roku na rok obniża się odsetek populacji niezadowolony ze swoich warunków mieszkaniowych. Jest to niewątpliwie spowodowane powoli postępującą modernizacją dostępnej substancji mieszkaniowej. W tym miejscy trzeba jednak zaznaczyć, że obecnie ocenia się, że aby warunki mieszkaniowe pod względem liczby mieszkań przypadających na 1000 osób dorównywały tym z krajów Europy Zachodniej, w Polsce brakuje jeszcze od 2 do 3 milionów nowych lokali mieszkalnych.
Zaloguj się Logowanie